Real i Liverpool krok od finału

real-i-liverpool-krok-od-finalu-sportowyring-com

Pierwsze mecze półfinałowe Ligi Mistrzów dały nam wiele emocji. A piłkarzom Realu i Liverpoolu pozwoliły zrobić ogromny krok w stronę finału w Kijowie. Pierwsi wygrali 2:1 w Monachium, drudzy pokonali u siebie Romę aż 5:2.

Liverpool w ćwierćfinale mierzył się z Manchesterem City. Podopieczni Juergena Kloppa wtedy także wygrali pierwszy mecz na Anfield różnicą trzech goli (3:0). Tym razem prowadzili już 5:0, ale w końcówce pozwolili gościom na zdobycie dwóch bramek, dających cień nadziei przed rewanżem. Bo jeśli ktoś jest w stanie odrobić taką stratę u siebie, to właśnie Rzymianie. Udowodnili to w ćwierćfinale, gdy po 1:4 w Barcelonie, wygrali u siebie 3:0 i wywalczyli sensacyjny awans.

Odrabiać straty będzie musiał także Bayern Monachium. Ekipa Roberta Lewandowskiego miała mnóstwo pecha w spotkaniu z Realem Madryt. Trener gospodarzy musiał dokonać aż trzech wymuszonych zmian. Na domiar złego, po bezsensownej stracie piłki, Bayern stracił gola na 1:2. Swoją cegiełkę dołożył także sędzia, który nie podyktował karnego po ewidentnym faulu na polskim napastniku. Mimo huraganowych ataków w końcówce skończyło się na skromnej wygranej gości.

To był pierwszy w tej edycji Ligi Mistrzów mecz, w którym gola nie zdobył Cristiano Ronaldo. Dla Bayernu to jednak marne pocieszenie, bo odrobić straty w rewanżu będzie bardzo ciężko. Real stoi przed ogromną szansą na trzeci z rzędu awans do finału.