Paulo Dybala czyli 10 pod presją

paulo-dybala-czyli-10-pod-presja-sportowyring-com

Miniony sezon był dla Juventusu Turyn jednym z najbardziej udanych w całej historii tego klubu. Podopieczni Maxa Allegriego zdobyli mistrzostwo oraz puchar Włoch, a w dodatku wspaniale zaprezentowali się na arenie międzynarodowej, dochodząc aż do finału Ligi Mistrzów, w którym ulegli FC Barcelonie. Fakty są jednak takie, że Stara Dama to zespół bardzo doświadczony, złożony z wielu zawodników, którzy skończyli już 30 lat, takimi jak Buffon, Lichsteiner, Barzagli, Pirlo czy Tevez. Wobec tego nie może dziwić, że włodarze postanowili nieco odmłodzić obecną kadrę, a w Turynie zaszła swego rodzaju „zmiana pokoleniowa”. Z Juventus Stadium zdążyli się już pożegnać chociażby Andrea Pirlo czy Carlos Tevez, a w ich miejsce klub ściągnął m.in. Simone Zazę, Mario Mandzukica czy Samiego Khedirę. Najważniejszym jak do tej pory zakupem turyńczyków jest jednak bez wątpienia Paulo Dybala. Mający polskie korzenie argentyński napastnik był objawieniem zeszłego sezonu, gdzie w Palermo – do spółki z Fernando Vasquezem – ciągnął „za uszy” zespół z Sycylii. Jego świetna gra – szczególnie w pierwszej części sezonu – zaowocowała transferem do drużyny mistrza Włoch, gdzie jednak poprzeczka będzie już zawieszona o wiele wyżej. Statystyki, które „wykręcił” nowy nabytek Juve postaramy się porównać z innym świetnym napastnikiem młodego pokolenia – Mauro Icardim z Interu Mediolan oraz trzema „weteranami” europejskich boisk – Lucą Tonim z Hellas Werona, Miro Klose z Lazio Rzym oraz Carlosem Tevezem – byłym już zawodniku Juventusu, obecnie reprezentującym barwy argentyńskiego Boca Juniors.

2

 

Po wnikliwym przeanalizowaniu powyższego zestawienia można łatwo dojść do wniosku, że Dybala zdecydowanie nie jest typowym „łowcą bramek”, raczej charakteryzuje się podporządkowaniem wszystkiego zespołowi oraz dużym altruizmem, o czym świadczy aż 10 asyst w minionych rozgrywkach. Do poprawy zdecydowanie skuteczność pod bramką, bo 13 bramek w 34 spotkaniach to co prawda wynik przyzwoity, ale kibice w Turynie z pewnością będą oczekiwali znacznie więcej. Po dokładnym przyjrzeniu się piątce graczy znajdującej się powyżej można zauważyć, że Dybala to zawodnik o dość podobnej charakterystyce do Carlosa Teveza (i prawdopodobnie właśnie z tą myślą został do Turynu sprowadzony). Obu tych graczy cechuje duża inwencja w grze, zarówno Tevez jak i Dybala lubią grę kombinacyjną, o czym świadczy liczba asyst, które zanotowali – bardzo dobra, biorąc pod uwagę pozycję na boisku. Jednak Tevez strzela przy tym zdecydowanie więcej bramek, i póki co jest to jego ogromna przewaga względem młodego Argentyńczyka polskiego pochodzenia. Jeśli Dybali uda się poprawić ten element piłkarskiego rzemiosła, to w Turynie nie będą długo płakać po Carlitosie.