Kaczmarek: Liga Europy to dla Krychowiaka przepustka na salony

kaczmarek-liga-europy-to-dla-krychowiaka-przepustka-na-salony-sportowyring-com

 

epa04400744 Sevilla's Polish midfielder Grzegorz Krychowiak (R) in action against Getafe's midfielder Jorge Sammir Cruz Campos (L) during the Spanish Primera Division soccer match between Sevilla FC and Getafe CF at Ramon Sanchez Pizjuan stadium in Seville, southern Spain, 14 September 2014.  EPA/P. GARCIA  Dostawca: PAP/EPA.

Dla Grzegorza Krychowiaka ten sezon jest wyśmienity. W ciągu kilku miesięcy wdrapał się na piłkarski szczyt. W ekspresowym tempie pokonał trasę z Remis – broniącego się przed spadkiem z francuskiej ligi do Sevilli – z którą walczy o najwyższe trofea w Hiszpanii i Europie. W środę pomocnik reprezentacji Polski stanie przed szansą na zdobycie pierwszego w karierze trofeum. Czy Sevilla pokona na Stadionie Narodowym Dnipro Dnipropietrowsk w finale Ligi Europy?

– Finał Ligi Europy jest dla niego oknem wystawowym – mówi trener Bogusław Kaczmarek, były asystent Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski. – Przecież na tym meczu zasiądą skauci czołowych klubów. Każdy będzie chciał znaleźć cośœdla siebie. Będzie to zatem spotkanie „pod lupą”. Jest to znakomita okazja, aby pokazać się z jak najlepszej strony – twierdzi popularny „Bobo”.

Do seniorskiej piłki Krychowiaka wprowadził Leo Beenhakker, gdy był selekcjonerem reprezentacji Polski. Holendrowi pomagał wtedy Kaczmarek, pełniący funkcję asystenta.

– Pamiętam, gdy na prośbę Michała Globisza pojechaliśmy z Holendrem na zgrupowanie kadry do lat 20, które odbywało się we Włocławku – wspomina. – Gwiazdami byli tam Janczyk, Małecki, Cywka. Tymczasem w dorosłej piłce najwyżej przebili się dwaj najmłodsi wówczas piłkarze – Szczęsny i właśnie Krychowiak, a także bramkarze Białkowski i Tytoń. Później Beenhakker poleciał z drużyną Globisza na mistrzostwa świata do lat 20 w Kanadzie. Obejrzał mecz z Brazylią, w którym Grzegorz strzelił zwycięskiego gola z rzutu wolnego, a potem jeszcze spotkanie z USA. Widocznie wtedy Krychowiak wywarł na nim dobre wrażenie, bo ten zapamiętał go na tyle, że rok później powołał do pierwszej reprezentacji i dał szansę debiutu w meczu z Serbią w Turcji – opowiada ligowy trener.

Kaczmarek pozytywnie ocenia piłkarskie walory reprezentanta Polski.

– Krychowiak porusza się ekonomicznie – mówi. – Potrafi być zawsze o krok przed przeciwnikiem. Szybko myśli, przewidując w ten sposób zachowanie rywala, doskonale potrafi reagować. Gdy odzyska piłkę, wie co ma z nią zrobić. Nie wykopuje bezmyślnie do przodu, ale to właśnie od niego rozpoczyna się akcja  ofensywna Sevilli. Jest widoczny przy stałych fragmentach. No, i to gość z charakterem. Sergio Ramos łamie mu nos, a on nie myśli o zmianie, lecz zakłada maskę i wraca na boisko, aby pomóc kolegom – podkreśla Kaczmarek.