Golden State Warriors mistrzami NBA
Jak burza przeszli przez fazę pucharową ligi NBA Golden State Warriors. Koszykarze z Kalifornii na 17 rozegranych spotkań w fazie play-off przegrali 1. To najlepszy bilans w historii NBA, zakończony bezproblemowym zdobyciem mistrzostwa.
W fazie zasadniczej zanotowali bilans 67-15, zdecydowanie najlepszy w lidze, choć nieco gorszy niż rok temu. Potem było tylko lepiej. Rywalizacje z Portland Trail Blazers, Utah Jazz i San Antonio Spurs były dla Warriors spacerkami. Wszystkie wygrali w stosunku 4-0, czego nie dokonał nikt wcześniej w całej historii NBA. W wielkim finale z Cleveland Cavaliers (rewanż za dwa poprzednie finały) było już 3-0. Warriors przegrali wreszcie jeden mecz, ale w kolejnym nie dali mistrzom szans. Wygrali 129-120 i zakończyli rywalizację.
Cavaliers – Warriors to trzeci finał z rzędu w tym składzie. W 2015 wygrali Warriors. Rok później jako pierwsza ekipa w historii wygrali aż 73 mecze w sezonie zasadniczym, a potem w wielkim finale prowadzili już 3-1. A jednak – zdołali wypuścić zwycięstwo z rąk. Cavaliers zanotowali jedną z najbardziej spektakularnych pogoni w historii koszykówki i wywalczyli tytuł. Teraz także było 3-1 i odżyły marzenia kibiców na powtórkę z rozrywki. Curry, Durant i spółka jednak tym razem nie pozwolili sobie wydrzeć tytułu.
Eksperci oceniają, że w kolejnych latach nic się nie powinno zmienić. Warriors to tak mocna drużyna, że może dominować jeszcze przez kilka sezonów.