Wisła liderem. Czy znów będzie wielka?

wisla-liderem-czy-znow-bedzie-wielka-sportowyring-com

Na przełomie XX i XXI wieku Wisła Kraków była w polskiej lidze dominatorem. Przez osiem kolejnych sezonów albo zdobywała mistrzostwo (5 razy), albo była druga (3 razy). Jednak ostatnie sześć sezonów to dla „Białej Gwiazdy” droga przez mękę (średnio 7. miejsce w lidze). Teraz pod Wawelem znów mają powody do zadowolenia – Wisła po 5 kolejkach nowego sezonu jest liderem. Przebudziła się także Legia Warszawa.

Awans Wisły na 1. miejsce także rodził się w bólach. W derbowym meczu z Cracovią przez bardzo długi czas nic nie układało się po myśli gospodarzy. W pierwszej połowie goście objęli prowadzenie i jeszcze 15 minut przed końcem wydawało się, że mogą je dowieźć do końca. Wtedy jednak Kamil Pestka dostał drugą żółtą kartkę i zaczęły się kłopoty. W 80. minucie wyrównał Carlos Lopez. Ten sam napastnik w ostatniej minucie regulaminowego czasu trafił po raz drugi i bezcenne trzy punkty trafiły do Wisły.

Z trzech punktów, dopiero po raz drugi w sezonie, cieszyli się także mistrzowie Polski. Legia, po odpadnięciu w eliminacjach Ligi Mistrzów z FK Astana, w lidze także zanotowała fatalny początek. Podopieczni Jacka Magiery przebudzili się w 5. kolejce, gładko wygrywając 3:1 z Piastem Gliwice. Zadanie nie było szczególnie trudne – goście to ostatnia ekipa w Ekstraklasie, zaledwie 2 punkty w 5 meczach.

Dzięki wygranej Legia wskoczyła do górnej połowy tabeli. Do Wisły Kraków trafi 5 punktów. W najbliższej kolejce mistrzowie Polski zagrają właśnie z Wisłą… ale tą z Płocka.