Peszko: wciąż walczę o miejsce w FC Koeln

peszko-wciaz-walcze-o-miejsce-w-fc-koeln-sportowyring-com

S³awomir Peszko

Sławomir Peszko, który w niedzielnym meczu w Dublinie z Irlandią zdobył bramkę dla reprezentacji Polski przyznał, że od poniedziałku zamierza ponownie walczyć o miejsce w podstawowym składzie FC Koeln.

W spotkaniu z Irlandią Peszko wystąpił na prawym skrzydle, gdzie przez ostatnie lata niepodważalną pozycję miał Jakub Błaszczykowski.

– Dobrą formę w klubie chciałem przełożyć na reprezentację. Dlatego cieszę się z tej bramki. Jednak jeden udany mecz nie spowoduje, że spocznę na laurach. Wracam do klubu i walczę o miejsce w podstawowym składzie, bo to procentuje powołaniem do reprezentacji – powiedział Peszko.

Podopieczni Adama Nawałki dosyć pechowo zremisowali tracąc bramkę w doliczonym czasie gry.

– Oczywiście czuję pewien niedosyt, ale nie jestem zawiedziony. Punkt zdobyty na tym gorącym terenie na pewno jest korzystny. W dalszej perspektywie ten punkt może być bardzo ważny. Trzeba pamiętać, że nasi grupowi rywale grają jeszcze między sobą. Do końca eliminacji zostało jeszcze dużo meczów i wiele może się wydarzyć – ocenił skrzydłowy FC Koeln.

W drugiej połowie niedzielnego spotkania Polacy dali zepchnąć się do głębokiej defensywy.

– Po przerwie Irlandczycy mocno zepchnęli nas do obrony i przyspieszyli grę. Grali na własnym boisku i za wszelką cenę dążyli do wyrównania. Nam natomiast zależało na utrzymaniu się przy piłce, ale momentami było o to bardzo trudno. Natomiast ich trener wprowadził ofensywnych graczy na zmiany, a nam nie udało się wyprowadzić żadnego kontrataku. Wielu z nas ten remis przed meczem uznałoby ten remis za korzystny wynik – powiedział Peszko.