Co w murawie piszczy? Barcelona znów szokuje, Milik trafia, Krychowiak też, ale do swojej bramki

co-w-murawie-piszczy-barcelona-znow-szokuje-milik-trafia-krychowiak-tez-ale-do-swojej-bramki-sportowyring-com

POLSKA. Legia Warszawa ma nadal trzy punkty przewagi nad Piastem Gliwice. To najważniejsza informacja po 32. kolejce ekstraklasy, którą rozegrano we wtorek i środę.

Wyniki, grupa mistrzowska: Cracovia – Zagłębie Lubin 1:0 (M. Cetnarski 62. z karnego), Lech Poznań – Piast Gliwice 2:2 (K. Linetty 6., N.B. Nielsen 38. – S. Zivec 51., P. Mraz 61.), Ruch Chorzów – Legia Warszawa 0:0, Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin 2:0 (M. Krasić 9., G. Wojtkowiak 61.).

Grupa spadkowa: Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Korona Kielce 0:0, Górnik Łęczna – Wisła Kraków 0:3 (D. Popoić 68. z karnego, Ł. Bogusławski 75., samobój, Z. Ondrasek 90. z karnego), Śląsk Wrocław – Jagiellonia Białystok 3:1 (B. Mervo 14. i 35., R. Morioka 72. – K. Wasiljew 20.), Górnik Zabrze – Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (A. Mójta 33., samobój).

Tabela: 1. Legia 34 pkt, 2. Piast 31, 3. Cracovia 27, 4. Lechia 25, 5. Pogoń 24, 6. Zagłębie 23, 7. Lech 23, 8. Ruch 21, 9. Wisła 24, 10. Korona 21, 11. Jagiellonia 21, 12. Śląsk 21, 13. Termalica 21, 14. Podbeskidzie 19, 15. Łęczna 16, 16. Zabrze 16.

 

HOLANDIA. Arkadiusz Milik strzelił oba gole dla Ajaksu Amsterdam w wygranym 2:0 wyjazdowym meczu z Heerenveen w 32. kolejce Eredivisie. Polak w bieżącym sezonie zdobył już 21 bramek, w klasyfikacji najlepszych strzelców holenderskiej ekstraklasy jest trzeci – 25 trafień ma Vincent Janssen z AZ Alkmaar, a 23 Luuk de Jong z PSV Eindhoven. Właśnie z PSV Ajax walczy o mistrzostwo. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek oba zespoły mają po 78 punktów, a drużyna z Amsterdamu ma lepszy bilans bramkowy (+56 przy +50 PSV).

 

NIEMCY. Bayern Monachium wygrał z Werderem Brema 2:0, a Borussia Dortmund pokonała w Berlinie Herthę 3:0 w rozegranych we wtorek i środę półfinałach Pucharu Niemiec. Całe mecze w swoich drużynach rozegrali Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek. Dwa najlepsze niemieckie zespoły o trofeum zagrają 21 maja w Berlinie.

 

HISZPANIA. FC Barcelona rozbiła Deportivo La Coruna w 34. kolejce Primera Division. Obrońcy mistrzostwa po trzech ligowych porażkach z rzędu wygrali na wyjeździe aż 8:0. Cztery gole strzelił Luis Suarez. Barca obroniła prowadzenie w tabeli, ale jej przewaga nad Atletico i Realem jest wciąż minimalna. Atletico pokonało 1:0 Athletic w Bilbao i tak jak Barcelona, ma 79 punktów. Drugi z madryckich klubów wygrał 3:0 z Villarrealem i do Barcy oraz Atleti traci jeden punkt. W przegranym przez Sevillę 1:2 meczu ze Sportingiem Gijon samobójcze trafienie zanotował Grzegorz Krychowiak. To drugi samobój Krychowiaka w tym miesiącu. Dokończenie kolejki w czwartek, wtedy odbędą się dwa spotkania, w których zagrają trzy najniżej notowane zespoły. Real Sociedad zmierzy się z zamykającym tabelę Getafe, a trzecia od końca Granada podejmie przedostatnie Levante. Według bukmachera Oddsring.com Granada wygrzebie się ze strefy spadkowej, o punkt przeskakując Sporting Gijon. Kurs na jej zwycięstwo wynosi 2,01, na remis 3,31, a na wygraną Levante 3,77.

 

WŁOCHY. Roma wygrała z Torino 3:2, a Empoli pokonało Hellas Werona 1:0 w „polskich” meczach 34. kolejki Serie A. W Rzymie, gdzie spotkali się bramkarz gospodarzy Wojciech Szczęsny i obrońca gości Kamil Glik, bohaterem został Francesco Totti. As Romy wszedł na boisko dopiero w 86. minucie, a i tak zdołał odwrócić losy meczu, strzelając gole na 2:2 i 3:2. W Empoli gospodarze, w barwach których wystąpił Piotr Zieliński, wygrali 1:0 z ekipą, w której zagrał Paweł Wszołek. Na cztery kolejki przed końcem sezonu Hellas jest już praktycznie spadkowiczem z Serie A. Natomiast bliski zapewnienia sobie kolejnego mistrzostwa jest Juventus, który tym razem pokonał Lazio 3:0. „Stara Dama” ma 82 punkty, aż o dziewięć więcej od drugiego w tabeli Napoli, które rozbiło Bolognę 6:0.

 

FIFA. – Powtórki wideo zaczniemy wprowadzać już w przyszłym sezonie, tak aby w marcu 2018 roku wiedzieć, czy to rozwiązanie jest skuteczne. Mam nadzieję, że kolejne mistrzostwa świata będą pierwszymi, w których użyjemy tego systemu – zapowiada Ganni Infantino, prezydent Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej.