Co w murawie piszczy? Dla kadry 10 milionów albo nic, Czerczesow zaczyna, Skorża zostaje, Mourinho też

EURO 2016. Aż 10 mln złotych do podziału dostaną piłkarze reprezentacji Polski za awans do turnieju finałowego, który odbędzie się we Francji. „Przegląd Sportowy” informuje, że w przypadku braku kwalifikacji za start w eliminacjach podopieczni Adama Nawałki nie zarobią nawet złotówki. Piłkarze sami zaproponowali prezesowi Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewowi Bońkowski takie zasady premiowania. Ostatnie zgrupowanie tych eliminacji kadra rozpoczęła w poniedziałek w Warszawie. W czwartek Polska zagra w Glasgow ze Szkocją, w niedzielę, w ostatniej kolejce, podejmie w Warszawie Irlandię.

POLSKA. W poniedziałek zarząd Lecha zebrał się, by dyskutować o fatalnej formie drużyny. W 11 kolejkach ekstraklasy mistrz Polski zdobył zaledwie pięć punktów i zamyka tabelę. Mimo to postanowiono, że trenerem „Kolejorza” nadal będzie Maciej Skorża.

Z kryzysem zespołu nie radzą sobie kibice. Fani Lecha napisali list otwarty do właściciela klubu, Jacka Rutkowskiego. „Robiliśmy swoje obserwując, jak wyludnia się stadion, jak Lech Poznań tworzy historię najgorszego Mistrza Polski w dziejach krajowej piłki. Zawodnikom, sztabowi trenerskiemu i osobom zarządzającym klubem daliśmy czas na poprawę sytuacji. Niestety nie został on przez nich wykorzystany… Chcielibyśmy dowiedzieć się, czy wbrew medialnym donosom, właściciel klubu, podobnie jak kibice, jest zainteresowany Lechem Poznań. Dlatego prosimy o spotkanie celem, którego jest odpowiedź na zasadnicze pytanie: Jaki ma Pan plan wyjścia z obecnego kryzysu?” – czytamy w liście. Do czasu „szybkiego spotkania” kibice nie zamierzają pojawiać się na trybunach.

We wtorek Legia Warszawa ma przedstawić nowego trenera. Zwolnionego w niedzielę Henninga Berga zastąpi Rosjanin Stanisław Czerczesow. Pierwszy mecz pod wodzą byłego bramkarza m.in. Spartaka Moskwa, a ostatnio szkoleniowca Dynama Moskwa, Legia rozegra w niedzielę. Wtedy jej sparingowym rywalem w Nowym Dworze Mazowieckim będzie miejscowy Świt.

ANGLIA. „Zarząd Chelsea pragnie poinformować, że Jose Mourinho ma nasze pełne poparcie” – czytamy w oficjalnym komunikacie wydanym w poniedziałek przez mistrza Anglii. To odpowiedź na dziennikarskie spekulacje dotyczące zwolnienia Portugalczyka. O jego odejściu szczególnie dużo pisano i mówiono po sobotniej porażce „The Blues” z Southamptonem na własnym boisku 1:3. Po ośmiu kolejkach Premier League Chelsea z zaledwie ośmioma punktami na koncie zajmuje 16. miejsce w tabeli. Po tym spotkaniu Mourinho stwierdził, że zwalniając go właściciel Chelsea Roman Abramowicz popełniłby błąd, ponieważ nie znalazłby lepszego menedżera.