Wszystko w rękach Legii. Mistrz i Puchar w zasięgu

wszystko-w-rekach-legii-mistrz-i-puchar-w-zasiegu-sportowyring-com

Dobiegający końca sezon piłkarski w Polsce do normalnych z pewnością nie należy. Liderem tabeli jest broniąca tytułu mistrza Polski Legia Warszawa. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby „Wojskowi” nie mieli trzeciego w sezonie trenera, a na koncie porażki w co trzecim meczu! A najśmieszniejsze jest to, że Legia wciąż może zaliczyć dublet.

Sezon rozpoczynał Jacek Magiera. Polski trener, który z powodzeniem prowadził Legię w Lidze Mistrzów, został jednak zwolniony. Zastąpił go Romeo Jozak, Chorwat, dla którego praca w Warszawie była pierwszą samodzielną robotą na ławce trenerskiej w seniorskim futbolu. Efekt? Mnóstwo porażek i wyczerpanie cierpliwości właścicieli klubu na początku fazy mistrzowskiej. Trudno się dziwić: Legia w 33 meczach Ekstraklasy zanotowała aż 11 porażek!

Jozaka zastąpił jego dotychczasowy asystent – Dean Klafurić. Pod jego wodzą Legia wygrała dwa mecze w lidze i jeden w półfinale Pucharu Polski. To oznacza, że chorwacki trener, także bez żadnego doświadczenia na takim poziomie, lada moment może się cieszyć ze zdobycia dubletu.

Legia odrobiła straty i dziś – na 4 mecze przed końcem rozgrywek – jest liderem z dwupunktową przewagą nad Lechem Poznań. A 2 maja na Narodowym zagra w finale Pucharu Polski z mocno przeciętną Arką Gdynia. Zwycięstwo jest bardzo prawdopodobne i może mieć duże znaczenie także w walce o tytuł. Piłkarze po dużym sukcesie (a takim będzie zdobycie Pucharu Polski) zawsze zyskują dodatkową wiarę we własne możliwości.

Jednym słowem: zespół z 11 porażkami w Ekstraklasie, zamiast walczyć o utrzymanie, zaraz może świętować zdobycie podwójnej korony. Witamy w Polsce!