W niedzielę mecz o sześć punktów z Czarnogórą

w-niedziele-mecz-o-szesc-punktow-z-czarnogora-sportowyring-com

Po zimowej przerwie wracamy do eliminacji mistrzostw świata w Rosji. My najbardziej czekamy na niedzielny mecz Polaków w Czarnogórze. ale na innych stadionach też będzie ciekawie!

Po świetnym występie na EURO 2016 podopieczni Adama Nawałki znakomicie spisują się także w kwalifikacjach do przyszłorocznego mundialu. Zaczęło się wprawdzie od niespodziewanego remisu 2:2 w Kazachstanie, ale potem było już tylko lepiej. Wygrane w Warszawie z Danią i Armenią dały cenne sześć punktów, a jesień zakończyła się wspaniałym meczem w Bukareszcie. Rumuni słyną z żelaznej defensywy, w 10 meczach eliminacji do EURO 2016 stracili łącznie dwa gole. Tyle samo wbił im w październiku Robert Lewandowski, wcześniej ważną bramkę zdobył jeszcze Kamil Grosicki!

Zimę Polacy spędzili na pierwszym miejscu w tabeli (kolejno: punkty, zwycięstwa-remisy-porażki, bramki):

  1. Polska 10 3-1-0 10:5
  2. Czarnogóra 7 2-1-1 9:4
  3. Dania 6 2-0-2 7:5
  4. Rumunia 5 1-2-1 6:4
  5. Armenia 3 1-0-3 4:10
  6. Kazachstan 2 0-2-2 3:11

Zwycięstwo w Czarnogórze byłoby w tej sytuacji warte znacznie więcej niż trzy punkty. Tym bardziej, że tego samego dnia Dania zagra na wyjeździe z Rumunią i ktoś na pewno straci punkty.

W innych grupach też będzie ciekawie, choć w tej kolejce nie ma akurat żadnego wielkiego hitu.

Interesujący mecz czeka kibiców w grupie D, gdzie Irlandia podejmie Walię. W grupie B Portugalczycy zmierzą się z Węgrami. To będzie rewanż za niesamowite starcie z EURO, w którym skazywani na pożarcie Bratankowie prowadzili 1:0, 2:1 i 3:2, a ostatecznie zremisowali 3:3 i zapewnili sobie sensacyjny awans do 1/8 finału.

W grupie C niepokonani Niemcy (4 zwycięstwa, 16:0 w bramkach!) pojadą na gorący teren do Azerbejdżanu. Gospodarze niespodziewanie wygrali z Norwegią i zremisowali z Czechami, dzięki czemu są na trzecim miejscu w grupie. Czy znów sprawią sensację?

Z kolei w grupie C rozegrany zostanie mecz na szczycie. Prowadzący w tabeli rozpędzeni Belgowie (komplet zwycięstw, bilans bramek 21:1!) podejmą Greków (10 punktów). Jeśli wygrają, będą mogli powoli pakować się na mundial.